Zabić grubasa!
polish·@mokambo·
0.000 HBDZabić grubasa!
Wiedziałem, że kiedyś kogoś zabiję... Nie spodziewałem się, że będzie to pijany grubas który chciał przejąć nade mną kontrolę. I udało mu się to na parę dobrych lat...  Jeszcze tydzień temu w tym kuflu, o tej godzinie lądowało tylko piwo. Ewentualnie piwo z wódką. Dziś: Pomidor, jarmuż, papryka słodka, jalapenio, sól, pieprz i jeszcze więcej jarmużu. Mielisz i pijesz! Uprzedzam pytanie. Tak, jest to dobre, nawet bardzo smaczne. Choć konsystencja dla kogoś kto ma sprawne zęby wydaje się nienaturalna. Do brzegu. Jakoś tydzień temu osiągając wagę 94 kilo (mój haniebny rekord) przy wzroście 173 cm doszedłem do wniosku, że 9 marca będę miał drugą osiemnastkę. I nie chodzi o kolejną młodziutką kochankę tylko o wiek 36 lat... Żeby przeżyć kolejne 36 lat i dać szansę kolejnym, młodziutkim osiemnastkom na stanie się moimi kochankami, potrzebne mi będzie zdrowie. Wygląd też się przyda choć nadrabiam charakterem ;) Podjąłem więc dramatyczną walkę do ostatniego naboju wytrwałości, by zabić grubasa który się we mnie zalęgnął. I siał w organizmie spustoszenie przez dobre 4 czy nawet 5 lat! Dość tej okupacji, czas na powstanie!  Po tygodniu zaciętych walk na które składały się : - nie jedzenie śmieci (chipsy, cola itp.) - jedzenie warzyw i owoców - nie picie alkoholu (a wierzcie mi, nie jest łatwo) - ćwiczenie i więcej ruchu - a nawet tańczenie! Stanąłem na wagę.... I wtem ze sztabu napłynął komunikat. Bardzo ważny. "Grubas w odwrocie, 4 kilo mniej. Pijemy coś?" Nie, nie pijemy, teraz przypierdolimy w grubasa jeszcze bardziej i zwiększymy od poniedziałku ilość ćwiczeń. Wszak na stratę tych 4 kilo, ze 2,5kg to utrata wody z organizmu. Zatem nowa strategia walki zakłada : - więcej ćwiczeń - więcej wody Kiedyś zamieszczę tu profil swojego obecnego brzucha i później "kaloryfera". Piszę o tym tutaj, tym bardziej dlatego że tu, na Steemit, moja deklaracja nie może zostać skasowana. I jeśli mi się nie uda, to będzie mi można o tym przypominać, wytykać palcami i obrzucać smalcem! Niech to będzie dla mnie dodatkowa motywacja. By dotrzymać słowa nie tylko sobie ale całej społeczności Steemit :) Cel 1 to osiągnąć 73-75kg Cel 2 nie pozwolić grubasowi na kontratak i utrzymywać wagę i kondycję. Cel 3 pokazać Wam "kaloryfer" Nie wiem w ile czasu osiąga się takie cele więc zakładam luźny plan do 9 marca 2019 roku. Obiecuje :)